Plecak damski Monnari z klapą na magnes ciemnobeżowy BAG3570

Uwaga: Długość rączek jest regulowana, a wraz z nimi długość paska. Plecak można nosić na ramieniu jak torebkę. Zatrzaski po bokach regulują głębokość torebki. Klapa jest zapinana na magnes.

Ciepłe beże i wakacyjny klimat w miejskim wydaniu

Ciemnobeżowy plecak z klapą na magnes to propozycja, która wpisuje się w aktualne trendy inspirowane naturą i latem – ale bez zbędnego nadęcia. Beżowy odcień, choć uznawany za neutralny, wcale nie musi być nudny. Przeciwnie – w wersji ciemniejszej zyskuje szlachetność i sprawia, że cały model wygląda ciekawiej niż zwykłe „bezpieczne klasyki”. Kontrastujący front przypominający słomkowy splot dodaje projektowi charakteru i przywołuje skojarzenia z plażowym koszykiem. Tylko tym razem zamiast ręcznika i kremu z filtrem zmieścisz tam notes, przekąski i ładowarkę – czyli rzeczy potrzebne również w miejskiej dżungli.

Za projekt odpowiada polska marka Monnari, a użycie poliuretanu i poliestru to ukłon w stronę praktyczności – te materiały są lekkie, łatwe w czyszczeniu i dobrze znoszą zmienne warunki atmosferyczne. Wnętrze wykończone materiałem tekstylnym, solidny zamek oraz zatrzaski po bokach, które pozwalają dostosować przestrzeń do potrzeb – to już nie są tylko drobiazgi, ale konkretne atuty. Dzięki nietypowemu rozwiązaniu - regulowanym szelkom oraz dodatkowemu uchwytowi - możesz nosić ten model na ramieniu, jak klasyczną torebkę, jeśli akurat masz ochotę na zmianę. A jeśli chcesz uzupełnić look – postaw na białe sneakersy, zwiewną koszulę i słomkowy kapelusz. Efekt? Jakbyś właśnie wróciła z małych wakacji, choć może to tylko droga z pracy.

Ozłoć się!

Nie da się ukryć – złote akcenty robią robotę. Biżuteryjne logo producenta, delikatne okucia i ozdobne ściągacze z przodu są jak dobrze dobrana biżuteria – subtelne, ale nie do przeoczenia. To właśnie dzięki nim ten plecak nie wygląda jak typowy model „na wycieczkę”, tylko zyskuje zupełnie inną jakość. A wszystko to zamknięte pod magnetyczną klapą, która dodaje lekkości całej konstrukcji i sprawia, że dostęp do wnętrza staje się błyskawiczny – co by nie powiedzieć, czasem liczy się każda sekunda, zwłaszcza gdy ktoś dzwoni, a telefon właśnie gra w chowanego na dnie komory.

Ten model to dobra propozycja nie tylko na lato – choć rzeczywiście z jasnymi jeansami, espadrylami i T-shirtem będzie wyglądać jak wycięty z katalogu wakacyjnych inspiracji. Ale spokojnie – jesienią też da sobie radę. Z beżowym trenczem i mokasynami zyska zupełnie nowy wymiar. Nie trzeba zmieniać całej garderoby, wystarczy dorzucić odpowiedni plecak – a ten zdecydowanie potrafi zagrać pierwsze skrzypce.